Niedzielne derby Łodzi przyniosły ogromne emocje, choć nie wszystkie były pozytywne. Pierwsze 45 minut było mocno bezbarwne, ale po zmianie stron piłkarze Widzewa Łódź wrzucili wyższy bieg i ruszyli mocniej do ataku. Efekt? Podopieczni Daniela Myśliwca potrzebowali tylko dziewięciu minut w drugiej połowie, żeby wyjść na prowadzenie. Trafił w 54. minucie Jordi Sanchez. ŁKS nie miał argumentów, żeby zagrozić Rafałowi Gikiewiczowi, który debiutował w bramce Widzewa. Przez cały mecz oddał tylko dwa celne strzały, które nie sprawiły mu problemu. W doliczonym czasie gry trafił jeszcze Fabio Nunes i nie pozostawił złudzeń, która drużyna była w derbach lepsza. Porażka może zdaniem redakcji "TVP Sport" przyczynić się do poważnych zmian w Łódzkim Klubie Sportowym. Pod uwagę bierze się nawet zwolnienie trenera Piotra Stokowca. Przykry incydent w derbach Łodzi. Opinia publiczna oburzona zachowaniem kibiców Widzewa Niestety dzień po derbach więcej aniżeli o ich przebiegu mówi się o incydencie, do jakiego doszło na trybunach w trakcie. Kamery zarejestrowały, że kibice Widzewa wywiesili mocno eksponowaną flagę CSKA Moskwa - rosyjskiego klubu zaprzyjaźnionego z czterokrotnym mistrzem Polski. Z uwagi na aktualną sytuację polityczną, a także trwającą inwazję Rosji na Ukrainę, mocno wzburzyło to opinię publiczną. Chwile grozy w meczu Ekstraklasy. Piłkarz trafił do szpitala Fala negatywnych komentarzy pod adresem Widzewa Łódź była na tyle duża, że zareagować postanowił rzecznik prasowy klubu, Marcin Tarociński. Przypomniał on, jakie jest stanowisko drużyny względem Rosji. Dariusz Szpakowski nie wytrzymał. Ostre słowa o Widzewie Obojętny na incydent nie pozostał także Dariusz Szpakowski. Legenda polskiego dziennikarstwa sportowego w trakcie programu "Misja Futbol" nie szczędziła słow krytyki pod adresem Widzewa. - Dla mnie jest żenada. Nie można do czegoś takiego doprowadzić. Ja się dziwię w ogóle, że na coś takiego pozwolono. Rozumiem, że są jakieś porozumienia pomiędzy kibicami danych klubów, ale nie w takim momencie - grzmiał Szpakowski. Kontrowersyjna sprawa położyła się cieniem na wyniku derbów Łodzi. Widzew dzięki zwycięstwu oddalił się od strefy spadkowej. ŁKS natomiast kontynuuje fatalną passę i jest na "kursie do spadku".