"Gdybym był wciąż trenerem, to teraz byśmy szykowali się do świętowania mistrzostwa" - dodał rumuński szkoleniowiec. "Gdy mnie wyrzucano z Wisły, zajmowaliśmy drugie miejsce, co doskonale pamiętam, mieliśmy trzy zwycięstwa, cztery remisy i ani jednej porażki" - podkreślił Petrescu. "W sumie nie interesuje mnie to aż tak bardzo, żeby szukać przyczyn takich wyników Wisły. Ale proszę mi wytłumaczyć, jak to możliwe, żeby zwolnić czterech trenerów w sezonie? To zresztą pytanie do ludzi z zarządu. Oni nie zapewnili Wiśle stabilizacji i zespół za to płaci" - zakończył Rumun. Petrescu został zwolniony z funkcji szkoleniowca Wisły we wrześniu 2006 roku. Zastąpił go Dragomir Okuka. Serb również nie zagrzał długo miejsca na Reymonta. Po trzech miesiącach pracy Okuka także stracił posadę. Miejsce serbskiego szkoleniowca zajął Adam Nawałka, który w kwietniu został zwolniony z powodu słabych wyników. Od tego momentu zespół prowadzi Kazimierz Moskal.