Kilka dni temu pojawiła się informacja, że przedstawiciele greckiego klubu wybierają się do Niemiec, żeby zobaczyć w akcji Kamila Kosowskiego. Jak poinformował "Fakt", Grecy nie będę zwracali bacznej uwagi tylko na "Kosę", ale także na napastnika Wisły Kraków Pawła Brożka. - Działacze Panathinaikosu nie mówią wprost, o kogo chodzi. Ale wiadomo, że jednym z zawodników, którego chcą pozyskać jest Paweł Brożek - mówił grecki dziennikarz Kostas Manolioudakis. - Na liście życzeń był Jesper Gronkjaer, ale odmówił. Denilson z Bordeaux i Geovanni z Benfiki są za drodzy. Dlatego klub szuka piłkarzy w Polsce i Czechach - dodał Manolioudakis. Panathinaikos może zapłacić za Brożka 1,5-1,7 miliona euro, a sam zawodnik mógłby liczyć na 300 tysięcy euro za sezon.