Zapraszamy na tekstową relację na żywo z tego meczu Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne Cracovia była na fali - wygrała siedem spotkań z rzędu i przebojem wdarła się do górnej części tabeli. Krakowianie zostali jednak zatrzymani w ostatniej kolejce, gdy w Płocku przegrali z Wisłą (2-3) i to w niesamowitych okolicznościach, bo decydującą bramkę stracili grając z dwoma zawodnikami więcej! - Ten mecz nam nie wyszedł, mogliśmy polec nawet znacznie wyżej. Czasem tak jednak bywa, widać było u nas brak spokoju. Teraz jednak za wszelką cenę musimy pokonać Zagłębie - podkreśla Probierz.Teoretycznie zadanie nie powinno być trudne, bo sosnowiczanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli. W ostatnim meczu z Koroną piłkarze beniaminka byli jednak bardzo skuteczni i rozbili kielczan aż 4-1.- Zagłębie zimą poszło va bank, pozyskali paru zawodników i dziś mają jeden najbardziej doświadczonych zespołów w Ekstraklasie. Walczą o utrzymanie i już dwa zespoły mogły ich dobić, ale im się to nie udało - podkreśla Probierz.- W meczu z Koroną pokazali się z dobrej strony, bo niełatwo takiej obronie strzelić aż cztery bramki. Widać jednak, że sosnowiczanie dobrze przechodzą z obrony do ataku, a do tego w formie jest Szymon Pawłowski - dodaje szkoleniowiec.Probierz jeszcze nie wie, czy w sobotę będzie mógł liczyć na motor napędowy swojego zespołu, czyli Javiego Hernandeza. Hiszpan rozpoczął treningi z drużyną, ale nie wiadomo, czy zdąży całkowicie się wykurować. - Mamy jeszcze dwa dni i wtedy zapadnie decyzja. Jest jednak grupa zawodników, którzy rywalizują o miejsce w składzie. Najważniejsze jednak, że widzę w drużynie chęć rehabilitacji za porażkę w Płocku. Po jednej przegranej nie możemy przecież zwariować i wszystkiego zmieniać - zaznacza Probierz.W Cracovii na pewno nie wystąpi Marcin Budziński, który do gry najwcześniej będzie gotowy po przerwie na mecze reprezentacji. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy PJ