Niepokój przy Wielickiej trwa od poniedziałku. Wtedy 50 osób (piłkarze, trenerzy i sztab szkoleniowy) przeszło testy serologiczne, które miały wykryć obecności przeciwciał przeciwko koronawirusowi. Niepokojące wyniki badań pojawiły się u 13 osób, a to oznaczało, że muszą być zrobione dodatkowe testy. - We własnym zakresie pobraliśmy również wymazy i czekamy na wyniki tych badań - mówił Interii Przemysław Staniek, rzecznik "Pasów". W klubie mieli jednak nadzieję, że niepokojące wyniki to pochodna po przejściu innych chorób, np. przeziębienia. I już we wtorek wieczorem ta wersja wydała się prawdopodobna, bo pojawiły się pierwsze optymistycznie wyniki badań. Z kolei w środę było już wiadomo, że nikt w "Pasach" nie jest zakażony koronawirusem. To oznacza, że prawdopodobnie drużyna już dziś odbędzie pierwsze treningi w większych grupach. PJ