Według informacji zawartych na stronie klub miał uznać "odpowiedzialność dyscyplinarną za działalność skazanych w styczniu przez krakowski sąd osób". Z tego względu Gilarski nie skonstruował konkretnego wniosku. Przypomnijmy, że w styczniu tego roku sąd skazał dwie osoby w sprawie domniemanego ustawiania meczów Cracovii. Jacek P. - były obserwatora PZPN-u i sędzia piłkarski, formalnie nie związany z Cracovią, został skazany na dwa lata i osiem miesięcy więzienia, przepadek pięciu tysięcy złotych przyjętych korzyści majątkowej, zakaz wykonywania zawodu związanego z prowadzeniem lub organizacją profesjonalnych zawodów i imprez sportowych na okres pięciu lat oraz 30 tysięcy złotych grzywny.