Zapraszamy na relację na żywo z meczu Wisła Kraków - Cracovia! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Szkoleniowiec przyznał, że do spotkania z Wisłą najprawdopodobniej wszyscy piłkarze będą do jego dyspozycji. Po urazie wraca Mateusz Szczepaniak. Sytuacja z Miroslavem Czovilo na sto procent wyjaśni się po wieczornym treningu drużyny i możliwe, że będzie mógł zagrać z "Białą Gwiazdą". Cracovia przed meczem z Wisłą wygrała w 1/16 finału Pucharu Polski z GKS -em Tychy po rzutach karnych. - Ten mecz podbudował nasze morale - przyznał Probierz. Wisła w derbach stawiana jest w roli faworyta, ponieważ ma za sobą udany początek sezonu, czego nie można powiedzieć o Cracovii. - Nie śledzimy za dużo tego, co dzieje się w Wiśle i jak się wzmacnia. Podobno drugi "dream team" się tam rodzi. Powoli przestałem już o tym czytać. Skupiamy się tylko na naszej pracy - mówił z nutką ironii szkoleniowiec "Pasów". - Nie powinniśmy tam nawet jechać, bo wszyscy już Wiśle dopisują trzy punkty. Zastanawiają się tylko, ile wygra. Walkowerem tego meczu nie oddamy - zaznaczał. Zapytany o to, gdzie tyle czytał o pewnej wygranej Wisły, trener konkretnie nie potrafił odpowiedzieć. Przyznał jedynie, że chociaż nie ma Twittera, to ktoś mu przekazał, że były tam takie informacje. Probierz w mocnych słowach odniósł się na konferencji do okresu spędzonego w klubie po drugiej stronie Błoń. Gorzkich słów nie szczędził zwłaszcza byłemu właścicielowi Wisły - Bogusławowi Cupiałowi. - Odpuszczając Wiśle pieniądze wymagam szacunku, a nie słów jakie otrzymałem od Pana Cupiała - argumentował Probierz. - Odszedłem z Wisły i lata pokazały, że moja droga była lepsza, bo moje zespoły dwa razy grały w pucharach. Za chwilę zaczną mnie krytykować i powiedzą, że od razu odpadaliśmy, ale najpierw trzeba się tam dostać, żeby odpaść - stwierdził. Początek derbów Krakowa w sobotę o godzinie 20.30. Z Krakowa, Adrianna Kmak