Na inaugurację tegorocznych ligowych zmagań na stadionie przy ul. Kałuży w Krakowie<a class="db-object" title="Cracovia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cracovia,spti,8083" data-id="8083" data-type="t"> Cracovia</a> podejmowała ekipę <a class="db-object" title="Górnik Zabrze" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-gornik-zabrze,spti,8084" data-id="8084" data-type="t">Górnika Zabrze. </a> Już w 17. minucie "Pasy" wyszły na prowadzenie. Po wrzutce z rzutu rożnego arcyciekawym trafieniem popisał się <a class="db-object" title="Virgil Ghita" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-virgil-ghita,sppi,20782" data-id="20782" data-type="p"> Virgil Ghita.</a> Zawodnik Cracovii był w momencie odbicia piłki ustawiony praktycznie tyłem do bramki, a jednak główkował tak, że futbolówka wpadła przy dalszym słupku. Być może zamiar był taki, by piłkę po prostu przedłużyć, ale wyszła z tego dużej urody bramka. Cracovia - Górnik. Stałe fragmenty gry jako zabójcza broń "Pasów" Świetną sytuację na podwyższenie wyniku zmarnował w 50. minucie Benjamin <a class="db-object" title="Benjamin Kallman" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-benjamin-kallman,sppi,34155" data-id="34155" data-type="p">Kallman.</a> Wpadł w pole karne, ale źle przymierzył i piłka zatrzepotała w siatce, ale... z tyłu bramki. Chwilę później jednak rzeczywiście było już 2-0 dla Cracovii. Po kolejnej wrzutce z rzutu rożnego dobrze wyskoczył do piłki <a class="db-object" title="David Jablonsky" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-david-jablonsky,sppi,37424" data-id="37424" data-type="p">David Jablonsky </a>i skierował piłkę do bramki Górnika. Musnął jeszcze palcami futbolówkę bramkarz zabrzan, ale nie był w stanie jej wybić. Piłkarze Górnika próbowali w końcówce sami wykorzystać atut stałych fragmentów gry, ale bez powodzenia. W odpowiedzi jeszcze w dobrej sytuacji znalazł się młody piłkarz Cracovii Jakub Myszor, ale nie zachował się najlepiej. Najlepszą sytuację zabrzanie mieli już w doliczonym czasie gry, kiedy to trafił w poprzeczkę <a class="db-object" title="Lukas Podolski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lukas-podolski,sppi,19966" data-id="19966" data-type="p">Lukas Podolski. </a> Tym samym zabrzanie zaliczyli falstart, jeśli chodzi o tegoroczne zmagania w Ekstraklasie. Górnik w Krakowie prezentował się bez wyrazu i trener zabrzan ma o czym myśleć przed kolejnym spotkaniem. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/klub-wisla-krakow/news-bosniacy-chca-pomocnika-wisly-dla-kibicow-z-krakowa-to-dobra,nId,6566810">Bośniacy chcą pomocnika Wisły! Dla kibiców z Krakowa to... dobra wiadomość?</a> Cracovia - Górnik Zabrze 2-0 (1-0) 1-0 Ghita 17. 2-0 Jablonsky 53.