"W najbliższych dniach zostanie zwołane posiedzenie rady nadzorczej, podczas którego zostanie podjęta decyzja o zawieszeniu Jakuba Tabisza" - zapowiedział Filipiak, w rozmowie z WP Sportowymi Faktami. Jak poinformował Interię klub do tego posiedzenia dojdzie już w piątek, po czym zostanie wydany stosowny komunikat. Tabisz (zgodził się na podawanie personaliów - przyp. red.), jest związany z <a class="db-object" title="Cracovia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-cracovia,spti,8083" data-id="8083" data-type="t">Cracovią</a> od 19 lat, tak jak Filipiak. Pełni funkcję wiceprezesa odpowiedzialnego za <a class="textLink" href="https://top.pl/finanse" title="finanse" target="_blank">finanse</a>. Z kolei w PZPN-ie pełni funkcję członka zarządu z ramienia klubów Ekstraklasy. W poniedziałek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Jakuba T, a także Macieja Sawickiego, byłego sekretarza generalnego związku. Następnie Iwonę T. (żonę Jakuba Tabisza) oraz Gabrielą M., byłą prezes zarządu spółki OSTTAIR. Wszyscy podejrzani są o działanie na szkodę PZPN-u. Straty majątkowe futbolowej centrali miały wynieść ponad milion złotych. Afera ma związek z nieprawidłowościami przy umowie sponsorskiej w PZPN-ie Zatrzymania miały związek z wykryciem nieprawidłowości przy podpisaniu umowy sponsorskiej. Część środków uzyskanych z PZPN-u została przeznaczona na zakup luksusowych mebli na rzecz Jakuba Tabisza. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-afera-z-udzialem-czlonka-zarzadu-pzpn-jaka-kara-nawet-10-lat,nId,6429655" target="_blank">Afera z udziałem członka zarządu PZPN-u. Jaka kara?</a> Prokuratora zastosowała środki zapobiegawcze. Wobec Jakuba T. - poręczenie majątkowe w wysokości 500 tys. zł, dozór policyjny połączony z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami, zakaz opuszczania kraju, zatrzymanie paszportu oraz zawieszenie w wykonywaniu czynności służbowych członka zarządu PZPN. Wobec Macieja Sawickiego - poręczenie majątkowe w wysokości 250 tys. zł, dozór policyjny połączony z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami, zakaz opuszczania kraju i zatrzymanie paszportu. W środę głos w tej sprawie zabrał Sawicki, który <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-maciej-sawicki-o-zatrzymaniu-przez-cba-uwazam-to-za-calkowit,nId,6429717" target="_blank">wydał oświadczenie w mediach społecznościowych</a>.