Piłkarze Cracovii mieli rekordowo krótkie urlopy. 24 lipca wystąpili w finale Pucharu Polski, a niewiele ponad trzy tygodnie później rozegrali kolejne oficjalne spotkanie. Na inaugurację sezonu krakowianie zmierzyli się w 1/32 finału Pucharu Polski z Chrobrym Głogów. Wygrali 2-1 (po dogrywce), ale w tym spotkaniu trener Michał Probierz nie mógł skorzystać z trzech zawodników. - Mamy problem, bo w drużynie jest trochę kontuzji. Okres przygotowawczy był krótki, więc mamy urazy mechanicznie. Wypad nam Daniel Pik, Thomas Vestenicky i Thiago - wymienia Probierz. Ten ostatni na dniach powinien wrócić do treningów na pełnych obrotach, ale po meczu z Chrobrym Probierzowi doszedł kolejny problem, ponieważ już w pierwszej połowie kontuzji kolana nabawił się młodzieżowiec - Radosław Kanach. - Pierwsze diagnozy nie są zbyt dobre. Jeśli wypadnie nam na trochę dłużej, to będziemy mieli zmartwienie - przyznał Probierz tuż po meczu.