Wczoraj, w ramach promocji sprzedaży karnetów Michał Probierz spotkał się z kibicami. Dla fanek, które nadesłały do niego zdjęcia miał niespodziankę i wręczył im 10 karnetów. Zapytaliśmy trenera i wiceprezesa Probierza o to, skąd pomysł na taką akcję.- Jak się popatrzy na ogólną tendencję, to na wszystkich stadionach jest generalnie za mało kibiców - zwrócił uwagę. Częściowo jest to wina fali krytyki, jaka wylewa się na naszą ligę, zwłaszcza w wakacje, gdy klubu odpadają z europejskich pucharach we wczesnych fazach eliminacji. - Hejt zalewa Ekstraklasę. Może to jest kiepska liga, ale to jest nasza liga - podkreśla Probierz. - Oczywiście, gdy człowiek patrzy na takie mecze jak wczorajszy Barcelony z Realem, to może nabrać kompleksów. Najważniejsze, żeby nasze stadiony się zapełniały. Niech kibice przychodzą nas wspierać. Wiem, że marudzą na poziom. Niech dalej marudzą, ale przynajmniej niech przychodzą na stadiony - namawiał trener "Pasów". Cracovia nie obawia się przepisu o konieczności wystawiania co najmniej jednego młodzieżowca, jaki wejdzie w życie od nowego sezonu. Zdradził, że na bazie drużyny z rocznika 2001 zostanie utworzona drużyna rezerw i piłkarze, którzy są za starzy na Centralną Ligę Juniorów, a jeszcze nie rozwinięci na tyle, by grać w Ekstraklasie, pozostaną pod kontrolą klubu. Probierz wymienił dwóch 16-latków: Mateusza Pieńczaka i Bartłomieja Kafela, którzy regularnie trenują z pierwszym zespołem, biorą udział w sparingach. Nie tylko Pieńczak i Kafel, ale też inni piłkarze w przyszłym sezonie zmieszczą się w wieku młodzieżowca: Adrian Kajpust, Michał Zięba, Sylwester Lusiusz, Sebastian Strózik i reprezentant kadry U-21 Kamil Pestka. - Czasem trenuje z nami grupa 40 piłkarzy, z czego 20 to juniorzy i do każdego wołam po imieniu. Gdyby trener za granicą tak postępował, to były by zachwyty, że trener wszystkich zna - dowodził charyzmatyczny szkoleniowiec. - Skoro pan Andrzej, krakus narzeka - polemizował trener z doświadczonym redaktorem Andrzejem Stanowskim, któremu akurat zadzwonił telefon. Gdy Probierz dowiedział się, iż to stroskana żona dzwoni, poprosił żurnalistę o telefon i oddzwonił: "Dzień dobry pani Elżbieto. Michał Probierz z tej strony. Pan Andrzej jest w dobrych rękach, zatem niech się pani nie martwi o niego. Wszystko jest w porządku" - zrobił show na konferencji trener "Pasów". Wracając do Pestki, to 20-latek chce pójść na wypożyczenie, gdyż przy Kałuży stracił miejsce w składzie, a w perspektywie czerwcowych ME U-21 we Włoszech potrzebuje zyskać ogranie.- Dla dobra polskiej piłki chcemy wypożyczyć Kamila, prowadzone są w tej sprawie negocjacje. Nie damy się jednak szantażować poprzez wpisywanie do umowy o wypożyczenie kwoty odstępnego - zdradził Probierz. Dodał, że rozmowy są zaawansowane, z czego wynika, że Pestka na pół roku zmieni barwy.Nagabywany o cele na rundę wiosenną, wiceprezes znowu postawił wysoko poprzeczkę: - Jesteśmy pracowici, tracimy sześć punktów do trzeciego miejsca w tabeli. Gramy o jak najwyższe miejsce - zaznaczył. - Ale w lipcu, gdy wszyscy będą mieli zerowy dorobek punktowy, również powiem, że walczymy o mistrzostwo Polski. MiBi Czytaj także: Kamil Kosowski: Oto priorytet dla klubów EkstraklasyLeśnodorski ratuje Wisłę. Wywiad z nim nielegalny!"Kosa": Dlaczego zabrakło pieniędzy na Kosztala? Radomski: Ekstraklasie potrzebna jest rewolucja! Oto 10 najlepszych transferów zimowych w Ekstraklasie! Śrutwa: Ta liga jest nieobliczalna!