W czasie przerwy w rozgrywkach trener Probierz odebrał opaskę kapitana Januszowi Golowi. Powodem miał być brak zgody zawodnika na rezygnację z połowy wynagrodzenia. Gol zaprzeczył tym doniesieniom twierdząc, że jeszcze trwają rozmowy dotyczące zmniejszenia jego zarobków. Efekt jest jednak taki, że dziś stosunki obu panów są dalekie od normalności.Co więcej, wygląda na to, że konflikt się pogłębia. Kilka dni temu Gol w programie "Sekcja piłkarska" powiedział, że od czasu konfliktu nie rozmawiał ze szkoleniowcem. Zupełnie inaczej sprawę widzi jednak Probierz.- To jedno wielkie kłamstwo Janusz Gola. Może się zdarzyć, że nie pamięta trzech indywidualnych rozmów ze mną, ale że nie pamięta czwartej, którą odbyliśmy jeszcze z trenerem Kurdzielem [asystentem Probierza - przyp. red.]? To jest to dość przykre, że piłkarz publicznie tak się wypowiada - irytuje się Probierz.