Ekstraklasa: wyniki, terminarz, strzelcy, gole - Bardzo chcemy, żeby Marcin Budziński grał u nas w kolejnym sezonie. Jesteśmy przygotowani na to, żeby odnowić z nim kontrakt i dać mu bonus za podpis. Warunki, które przedstawił jego agent 2-3 miesiące temu były jednak szokujące. Ta są warunki zaporowe i niestety ja na coś takiego nie mogę się zgodzić - przyznał prezes Cracovii. Profesor Filipiak podał dokładnie kwotę, o jaką chodziło i nie ukrywał poirytowania żądaniami agenta Budzińskiego. - Menedżer "Budzika" chce za duże honorarium. Za co ten człowiek ma dostać 200 tysięcy złotych? - dopytywał się Filipiak. Jak się okazało problematyczne mają być także jeszcze dwie kwestie. Mowa o długości kontraktu dla piłkarza oraz jego wynagrodzeniu. Cracovia walczy o utrzymanie w lidze. Od miejsca spadkowego dzielą ją trzy punkty. Filipiak od razu jednak zaznaczył, że zawodnicy nie mają co liczyć na żadną premię za ewentualne utrzymanie w lidze. - Złożyliśmy obietnicę, że jeżeli się utrzymamy, to z większością chcemy odnowić kontrakty. Zawodnicy o tym wiedzą. Może jedna, dwie osoby nie zostaną w klubie. Zobaczymy, mamy jeszcze kilka meczów - przyznał Filipiak. Prezes Cracovii odniósł się także do sytuacji, wypożyczonego na początku stycznia, Jaroslava Mihalika. - Odnowienie tego kontraktu to ciężki temat. To jest 800 tysięcy euro i jako prezes na tę chwilę nie bardzo widzę sens wydawania tych pieniędzy. Jest jeszcze pięć meczów. Mihalik nie jest skasowany. Ma jeszcze szanse zaistnieć - zaznaczał. Cracovia w ostatniej kolejce Lotto Ekstraklasy wygrała z Arką Gdynia 2-0. Do końca sezonu zostało pięć kolejek. Adrianna Kmak