Sretenović przeniósł się do tajlandzkiego BEC-Tero Sasana FC. W Cracovii nie robili mu problemów, bo ostatnio notował obniżkę formy, do tego w nowym klubie zawodnik może liczyć na dłuższą umowę. Cracovia też zyskała, bo dzięki odejściu Sretenovicia zwolniły się także pieniądze, które co miesiąc przelewała na konto Chorwata. W tej sytuacji klub rozgląda się za nowym środkowym obrońcą. - Nie powiem, że pozyskanie Vestenickiego było ostatnim wzmocnieniem, bo jeszcze jak był Sreten, to szukałem zawodnika na środek defensywy. Teraz poszukiwania zostały zintensyfikowane i zobaczymy, co z tego wyjdzie - podkreśla Jacek Zieliński, trener Cracovii. Przy Kałuży apetyty są rozbudzone, bo drużyna ciągle jest na podium Ekstraklasy. Do tego świetnie zaczęła rundę wiosenną, pokonując Górnik Zabrze 3-0.W sobotę piłkarze Zielińskiego zmierzą się w Niecieczy z Termalicą Bruk-Bet (godz. 18).