"Pasy" nie wygrały żadnego z siedmiu tegorocznych spotkań, a łącznie zdobył w nich cztery punkty. To najgorszy wynik w całej lidze, bo o punkt więcej zebrała Jagiellonia Białystok, a o dwa Śląsk Wrocław i Stal Mielec. Co więcej, krakowianie są jednym zespołem, który na wiosnę jeszcze nie wygrał. Fatalne wyniki Cracovii zeszły się w czasie z ogłoszeniem dymisji przez Michała Probierza. Trener zrezygnował z prowadzenia zespołu już po pierwszym wiosennym spotkaniu z Wartą Poznań, ale po rozmowach z właścicielem klubu Januszem Filipiakiem postanowił zmienić zdanie. - Wydaje mi się, że decyzja o podaniu się do dymisji nie miała wpływu na nasze wiosenne wyniki. Dla nas wszystkich ta sytuacja jest trudna i nie ma co o tym wiele mówić. Trzeba się zebrać i zacząć grać. Musimy pokonać wszystkie przeciwności. Ciągle ktoś nam wypada ze składu i psuje się to, co planowaliśmy - podkreśla Probierz. Sytuacja krakowian z kolejki na kolejkę jest jednak coraz trudniejsza. "Pasy" w ostatnim meczu wypuściły zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław, a wobec wygranej Stali Mielec z Podbeskidziem Bielsko-Biała, przewaga piłkarzy Probierza nad ostatnim, spadkowym miejscem stopniała do zaledwie dwóch punktów. W tej sytuacji zapytaliśmy trenera Cracovii, w czym upatruje optymizmu na najbliższe spotkania. - W meczu z Rakowem potrafiliśmy grać bardzo dobrze, ale nie robimy tego od początku. Zwracamy uwagę zawodnikom, że muszą to robić od pierwszej minuty, a nie czekać aż coś się wydarzy - odpowiada Probierz. - Musimy od początku grać tak, jak przez ostatnie 30 minut ze Śląskiem. Od razu przejąć inicjatywę i być pewnymi siebie. Zawodnicy chcą, pracują solidnie i nawet po radości po bramce ze Śląskiem widać było, że oczekują dobrych wyników. W sporcie trzeba pokonywać słabości i to zrobimy - dodaje szkoleniowiec. Okazję do przełamania jego piłkarze będą mieli już w piątek, gdy w Gliwicach zmierzą się z Piastem (godz. 18, relacja w Interii). Piotr Jawor Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz