Szkoleniowiec ŁKS nie obawia się pojedynku z Lechem na Bułgarskiej. "Bełchatowianie zremisowali w Poznaniu i zagrali bardzo dobrze. My w Bełchatowie wygraliśmy, więc nie ma powodu, by tracić optymizm" - podkreślił Chojnacki, który mimo absencji pauzującego za kartki Tomasza Hajty nie zmieni strategii na ten pojedynek. "Najlepiej idzie nam w ustawieniu z pięcioma pomocnikami, więc dlatego zdecydowałem się na taką taktykę. Trudno, żebym posadził na ławce rezerwowych Niżnika, który w Bełchatowie nie mógł zagrać z powodu urazu. Dlatego Grzesiek Kmiecik rozpocznie mecz na ławce rezerwowych, chociaż podkreślam, że ostateczna decyzja zapadnie w dniu spotkania" - dodał Marek Chojnacki.