Napastnik gospodarzy, Takesure Chinyama spodziewa się dobrego widowiska. "Większość zespołów, które przyjeżdżają na Łazienkowską nastawia się na obronę, ale Wisły to nie dotyczy. Grają ładną dla oka, szybką piłkę i nie kalkulują na każdym kroku" - przyznaje legionista na łamach "Przeglądu Sportowego". W mediach nie zabrakło porównań Chinyamy do najlepszego snajpera Wisły, Pawła Brożka. Piłkarz Legii stara się nie zwracać na te zestawienia uwagi. "Imponuje mi, ale jak każdy ma też swoje słabości. Wiemy jakie i nasi obrońcy postarają się zrobić z tej wiedzy użytek" - podkreśla. Jego zdaniem dobrze się stało, że za faul bez piłki zawieszony został wiślak Rafał Boguski. "W piłce trzeba przestrzegać pewnych zasad i dotyczy to wszystkich, bez wyjątku. Za chamskie faule bez piłki należy się kara, dokładnie tak jak w przypadku Boguskiego" - uważa Chinyama.