To "Pasy" zdobyły pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Po dobrze rozegranym rzucie z autu, Jakub Myszor pewnie sfinalizował dośrodkowanie z prawej strony boiska, dając Cracovii zasłużone prowadzenie. W ostatniej minucie pierwszej połowy Wisła mogła doprowadzić do wyrównania. Wiktor Szywacz obrócił się z futbolówką przed polem karnym i, nie myśląc długo, kropnął w stronę bramki, obijając poprzeczkę. Co nie udało się przed przerwą, powiodło się w 70. minucie. Patryk Warczak otrzymał piłkę w "szesnastce" Cracovii, podniósł głowę i podał do Patryka Pischingera, który zdobył swoją pierwszą bramkę w Centralnej Lidze Juniorów. Była to akcja dwóch skrajnych defensorów. "Pasy" szybko odzyskały prowadzenie. Nieodpowiedzialna strata Kacpra Dudy w środku pola skutkowała błyskawiczną kontrą, a w konsekwencji bramką Michała Rakoczego. Duda zdołał się jednak zrehabilitować. Po kilku minutach uderzył sprzed pola karnego, bramkarz Cracovii nieporadnie wybił piłkę przed siebie, a tam czekał na nią Pischinger, który skompletował dublet. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Kacper Wydra, spokojnie ogrywając w polu karnym dwóch rywali i posyłając piłkę do siatki. Młodzi wiślacy zdołali zrewanżować się za derbową porażkę pierwszej drużyny "Białej Gwiazdy" W ligowej tabeli Wisła znajduje się tuż nad strefą spadkową, natomiast "Pasy" okupują przedostatnią lokatę. Stawkę zamyka trzeci krakowski klub - Hutnik. TB