Miedź Legnica ledwo skończyła świętować po awansie do Ekstraklasy, a już zaczyna planować wzmocnienia na nowy sezon. Jak się dowiedzieliśmy, jedno z nich może być wyjątkowo ciekawe. Napastnik z doświadczeniem z Anglii i Hiszpanii trafi do Miedzi Legnica? Ekipa Wojciecha Łobodzińskiego chciałaby wzmocnić siłę rażenia i zamierza pozyskać napastnika. Jak się okazuje, na celowniku legniczan znalazł się piłkarz mający bardzo ciekawe CV. To 28-latek z Chile, który w początkach kariery był ściągnięty do Manchesteru United w czasach samego Alexa Fergusona - Angelo Henriquez. Do pierwszej drużyny "Czerwonych Diabłów" jednak się wtedy nie przebił, grał jedynie w zespole U-23. Na angielskich boiskach występował natomiast w barwach Wigan Athletic, na zasadzie wypożyczenia. Później próbował swoich sił m.in. w hiszpańskim Realu Saragossa. Najdłużej grał dla Dinama Zagrzeb, w którym miał okazję m.in. rywalizować w fazie grupowej Ligi Mistrzów, również z takimi potęgami, jak Arsenal czy Bayern. Dla chorwackiego klubu strzelił w sumie ponad 50 bramek. Ostatnio Angelo Henriquez był piłkarzem brazylijskiego Fortaleza. Od początku tego roku miał jednak problem z przebiciem się do składu i nie dziwi, że chce poszukać nowych wyzwań. W karierze Chilijczyk miał okazję pracować z kilkoma naprawdę świetnymi fachowcami, jak Jorge Sampaoli czy Paco Herrera. Zaliczył też 13 występów w reprezentacji narodowej Chile, zdobywając dwie bramki. Czytaj także:Robert Lewandowski w Barcelonie natknie się na nią? Ściągnąć chciał ją sam Xavi