- Co się z wami we wtorek stało? Porażka 0:3 w derbach, to duży wstyd. - Straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry i to nas trochę rozbiło. My natomiast nie potrafiliśmy stworzyć sobie sytuacji do zdobycia gola i to był klucz do naszej przegranej. - Oglądający to spotkanie Edward Kjejndinst, asystent Pawła Janasa i selekcjoner reprezentacji Polski B, powiedział, że od 30 minuty istniała tylko jedna drużyna - Wisła. - Wisła stworzyła sobie więcej bramkowych sytuacji podczas tego spotkania, więc była lepszym zespołem. - Wy nie graliście piłką, przez nie potrafiliście sobie wypracować okazji do zdobycia gola. Pierwszy i jedyny celny strzał na bramkę Radosława Majdana oddaliście w 78. minucie. - Zgadza się. Brakowało nam sytuacji, a bez nich nie da się strzelać goli. Natomiast, gdy przegrywasz wysoko, to jest już ciężko cokolwiek zrobić. Paweł Pieprzyca, Andrzej Łukaszewicz, Kraków