Po swoim pierwszym zgrupowaniu reprezentacji Polski, Fernando Santos udał się do Portugalii i do tej pory nie wrócił do naszego kraju. Selekcjoner przegapił więc czwartkowy mecz Lecha Poznań z Fiorentiną. Zabraknie go również na trybunach w Warszawie, gdzie Legia podejmie Lecha. To spotkanie zostanie rozegrane 16 kwietnia. Kogo obserwowali asystenci Fernando Santosa? Fernando Santos na poszczególne mecze wysłał jednak swoich asystentów, czyli Grzegorza Mielcarskiego i Joao Costę. Obaj byli obecni na piątkowym spotkaniu Warty Poznań ze Śląskiem Wrocław wygranym przez gospodarzy 3:1. Kogo mieli obserwować? Wszystko wskazuje na jednego zawodnika, który zaliczył naprawdę dobry występ okraszony golem. Mowa o Kajetanie Szmycie, który w tym sezonie rozegrał już 26 meczów w barwach Warty Poznań, zdobył w nich 2 gole i zanotował 4 asysty. Środkowy pomocnik jest również pięciokrotnym reprezentantem Polski do lat 21, gdzie zadebiutował we wrześniu 2022 roku. W barwach narodowych zdobył jednego gola. Możemy się spodziewać, że początek kadencji Fernando Santosa przyniesie reprezentacji Polski wiele nowych twarzy. Portugalczyk chce poznać jak najwięcej młodych i obiecujących zawodników, którzy aktualnie wyróżniają się w PKO BP Ekstraklasie. Kajetan Szmyt jest jednym z kandydatów, a jego wysoka forma być może sprawi, że pomocnik Warty już niebawem zadebiutuje w seniorskiej reprezentacji. Fernando Santos już w przyszłym tygodniu osobiście wróci do Polski i zacznie przygotowywać się do czerwcowego zgrupowania. Następnym wyzwaniem Portugalczyka będzie mecz z Mołdawią w ramach kwalifikacji do Euro 2024. Spotkanie zostanie rozegrane 20 czerwca.