Asy i Cieniasy 33. kolejki Ekstraklasy
33. kolejka PKO Ekstraklasy obfitowała w ładne bramki. Na szczególne wyróżnienie zasłużyło trafienie Petteriego Forsella. Na drugim biegunie znaleźli się obrońcy ŁKS-u, którzy kompletnie zawalili mecz z Wisłą Płock.

ASY:
Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa)
Zagrał dobry mecz. Przy pierwszej bramce wykorzystał błąd Macieja Jankowskiego i trafił do bramki. Potem zaliczył jeszcze asystę przy trafieniu Kamila Kościelnego.
Petteri Forsell (Korona Kielce)
Przez cały mecz może być niewidoczny, ale stałe fragmenty należą do niego. Popisał się mocnym uderzeniem z rzutu wolnego i zdobył spektakularną bramkę.
Jewgienij Baszirkow (Zagłębie Lubin)
Przesądził o zwycięstwie Zagłębia. Po uderzeniach z dystansu strzelił dwa piękne gole.
Dawid Arndt (Łódzki Klub Sportowy)
Młody talent. ŁKS spadł już z ligi, więc Wojciech Stawowy dał szansę kilku młodym zawodnikom. Wśród nich był 18-letni bramkarz. Bez kompleksów wszedł do bramki i popisał się kilkoma efektownymi interwencjami. Przy puszczonych golach nie miał szans.
Hubert Adamczyk (Wisła Płock)
Kilka lat temu wydawało się, że zrobi wielką karierę. Grał w młodzieżowych drużynach Chelsea. Jednak kariera nie potoczyła się tak, jakby sobie życzył. Zaczepił się w Ekstraklasie. Początek miał słabszy, ale z meczu na mecz gra coraz lepiej.
W meczu z ŁKS-em dzielił i rządził w środku pola. Przy drugiej bramce dla Wisły podał prostopadle do Piotra Tomasika.
Michał Karbownik (Legia Warszawa)
Okazuje się bardzo uniwersalnym zawodnikiem. Jego nominalną pozycją jest środek pomocy. Jednak w Ekstraklasie jeszcze nie zagrał. Bardzo dobrze prezentuje się za to na lewej obronie. Z kolei w meczu w trakcie meczu z Piastem został przesunięty na prawą stronę defensywy i też pokazał duże możliwości w ofensywie. Dośrodkował do Rosołka, który zdobył bramkę.
Maciej Rosołek (Legia Warszawa)
Zaliczył prawdziwe wejście smoka. W 73. minucie pojawił się na boisku, a w 85. głową trafił do siatki, zapewniając Legii punkt w meczu z Piastem Gliwice.
Rafał Boguski (Wisła Kraków)
Już w pierwszej połowie musiał zastąpić kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Mimo obaw kibiców zagrał bardzo dobrze. Świetnie układała się jego współpraca z Alonem Turgemanem, przy którego trafieniu asystował.
Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk)
Ma na swoim koncie już siedem bramek. Odblokował głowę i przekłada się to na postawę pod bramką. Złapał luz i zaczął regularnie trafiać do siatki. W meczu z Jagiellonią Białystok zrobił to dwa razy.
Krzysztof Mączyński (Śląsk Wrocław)
Nie zagrał wybitnego meczu, ale zanotował dwie ważne asysty. Najpierw świetnie dostarczył piłkę do Israela Puerto z rzutu wolnego. Później dośrodkował "na nos", z rzutu rożnego, do Jakuba Łabojki.
Pelle van Amersfoort (Cracovia)
W tym sezonie strzelił już osiem goli. Ostatnio prezentuje się bardzo dobrze. Zdobywa mnóstwo ważnych bramek. W meczu z Pogonią Szczecin znowu trafił do siatki, zapewniając Cracovii zwycięstwo.

CIENIASY:
Patryk Kun (Raków Częstochowa)
Nie gra źle, ale ma pecha. W poprzedniej kolejce zdobył dwie bramki, które nie zostały uznane. Tym razem strzelił prawidłowego gola. Niestety był to gol samobójczy.
Maciej Jankowski (Arka Gdynia)
Fatalny mecz. Nic nie dał w ataku. W obronie zawinił przy pierwszej bramce. Odbiła się od niego piłka, co wykorzystał Piątkowski.
Bartosz Rymaniak (Piast Gliwice)
W bardzo głupi sposób wyleciał z boiska. W ciągu dwóch minut otrzymał dwie żółte kartki i już na początku drugiej połowy osłabił zespół.
Frantiszek Plach (Piast Gliwice)
Nie bronił najgorzej, ale przy golu Rosołka się nie popisał. Powinien ten strzał obronić. Popełnił jednak błąd i praktycznie sam wbił sobie piłkę do bramki.
Paweł Wszołek (Legia Warszawa)
Nie był tak dynamiczny, jak we wcześniejszych meczach. Grał gorzej. Nie był widoczny przy akcjach ofensywnych. Dodatkowo nie sprawdził się też w defensywie. Spowodował rzut karny, faulując Sebastiana Milewskiego.
Maciej Dąbrowski (Łódzki Klub Sportowy)
Środkowi obrońcy ŁKS-u grali fatalnie. Przy drugiej bramce Wisły Płock złamał linię spalonego. Wykorzystał to Tomasik, który dobrze wybiegł do prostopadłego podania Adamczyka i trafił do siatki.
Carlos Moros (Łódzki Klub Sportowy)
Tragiczny mecz. W 20. minucie Cillian Sheridan, który porusza się z prędkością i gracją czołgu, zostawił go daleko za plecami i zdobył bramkę.
Zoran Arsenić (Jagiellonia Białystok)
Fatalny występ. Grał na środku obrony i kompletnie sobie nie radził. Popełniał błędy w ustawieniu. Dzięki temu piłkarze Lechii mieli sporo miejsca na wykończenie akcji. Skorzystał z tego Łukasz Zwoliński.
Israel Puerto (Śląsk Wrocław)
Przyzwoity mecz. Zdobył nawet bramkę. Wszystko zaprzepaścił jednak w 83. minucie, kiedy sprokurował rzut karny. "Jedenastkę" wykorzystał Jakub Moder i zamiast trzech punktów Śląsk zdobył tylko jeden.
Benedikt Zech (Pogoń Szczecin)
Nie jest najmocniejszym punktem swojej drużyny. Często zdarzają mu się kosztowne błędy. Tak było też tym razem. Zdobył bramkę samobójczą, która ustawiła mecz. Cracovii grało się łatwiej i w efekcie wygrała.
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Wybronił kilka groźnych sytuacji, ale popełnił podobny błąd, jak Plach. Złapał piłkę za linią bramkową po strzale głową van Amersfoorta.
Michał Przybycień

#POMAGAMINTERIA
1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki.



![Co za wymiana, piłka nie chciała spaść. "Klasa siatkarska" [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000M2RD9DN70F5FO-C401.webp)



