Artur Boruc nie będzie miło wspominał niedzielnego starcia z Wartą Poznań. 41-latek nie wytrzymał i dał się sprowokować rywalowi. Przy wyprowadzaniu piłki na drodze stanął mu Dawid Szymonowicz. Golkiper uderzył rywala w głowę i po interwencji VAR musiał opuścić boisko. Sędzia Łukasz Kuźma pokazał mu czerwoną kartkę. Legia Warszawa. Artur Boruc rozpętał prawdziwą burzę Boruc schodząc z murawy znów dał o sobie znać. Tym razem pchnął operatora pracującego przy transmisji wydarzenia. Nagranie zdarzenia trafiło do sieci. Pod adresem gracza "Wojskowych" posypały się negatywne komentarze.Gdy wydawało się, że temat ucichnie, Boruc na nowo rozpalił emocje. Tym razem dał o sobie znać w mediach społecznościowych. Na Instagramie udostępnił wpis dotyczący pracy sędziego. - Artur Boruc, sędzia ch..." - widnieje na zdjęciu. Jaka kara grozi Borucowi za zachowanie podczas spotkania? Zgodnie z regulaminem rozgrywek za takie przewinienia należy zdyskwalifikować zawodnika w wymiarze nie niższym niż 3 mecze. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.