Na papierze sobotnim mecz 15. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce - Jagiellonia Białystok zapowiadał się na wyrównane starcie. Przyjezdni znakomicie radzą sobie w kampanii 2023/24 i przed rozpoczęciem meczu w Kielcach zajmowali pozycję wicelidera Ekstraklasy, ustępując jedynie Śląskowi Wrocław. Korona natomiast na własnym stadionie przegrywa niezwykle rzadko. W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy prowadzili po bramce z rzutu karnego w doliczonym czasie pierwszej połowy. Jedenastkę pewnie wykorzystał wówczas Nono. 11 minut po zmianie stron wynik wyrównał Jesus Imaz, ale niecały kwadrans później znów Korona była na prowadzeniu. Martin Remacle wykorzystał dogranie od Nono i trafił do siatki. Kielczanie prowadzenia nie dowieźli jednak do końca. W 81. minucie wynik spotkania na 2:2 ustalił Jakub Lewicki i tym samym zespoły podzieliły się punktami. Dla Korony był to już dziewiąty kolejny mecz bez porażki. Akcja z meczu Korona - Jagiellonia hitem internetu Mimo że drużyny stworzyły w sobotę w Kielcach całkiem niezłe widowisko, kibice najlepiej zapamiętają z tego meczu zabawną akcję, która stała się absolutnym hitem sieci. Piłkę w pole karne Korony wstrzelił Kristoffer Hansen, a kilku kolejnych zawodników nie było w stanie przeciąć jej toru. Kamera uchwyciła to z niecodziennej perspektywy, dzięki czemu sytuacja wygląda komicznie. Nagranie trafiło na wiele stron i fanpage internetowych, stając się viralem. Internauci zastanawiali się, jak to możliwe, że żaden z zawodników nie przeciął toru lotu futbolówki. Na kilkanaście godzin po publikacji w serwisie "X" nagranie obejrzało ponad 9,5 miliona użytkowników.