W ostatnich dniach wyjątkowo głośno zrobiło się o popularnym teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Wszystko za sprawą rekordu, jaki pobił uczestnik jednego z odcinków - Artur Baranowski. Po udzieleniu trzech poprawnych odpowiedzi w finale odcinka... wziął wszystkie pytania na siebie, nie myląc się aż do wyczerpania pełnej puli. W efekcie wygrał z rekordową liczbą 803 punktów. To nieprawdopodobny rezultat, który jest już nie do przebicia. W drodze do tego niebywałego wyczynu pan Artur Baranowski wykazał się wiedzą między innymi z tematyki sportu, poprawnie nazywając jedną z technik skoku wzwyż i bezbłędnie wskazując siedzibę angielskiego klubu West Ham United, którego barw broni były reprezentant Polski - Łukasz Fabiański. Robert Lewandowski wywołał ostrą burzę. Afera w Hiszpanii, kibice wściekli do granic Artur Baranowski rekordzistą teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Potem wybuchła afera w sieci Wydarzenia z teleturnieju momentalnie odbiły się szerokim echem w sieci. Rekordzista "Jeden z dziesięciu" błyskawicznie stał się bohaterem różnorakich memów i żartów, które podkreślały jego ogromną wiedzę. Temat podchwycili także przedstawiciele dwóch polskich klubów piłkarskich - Lechii Gdańsk oraz Korony Kielce. Ekipa z północy Polski wykorzystał wizerunek Artura Baranowskiego, aby zachęcić fanów do sprzedaży wejściówek na kolejne spotkanie. O krok dalej poszedł dział marketingu Korony. Klub z Kielc przygotował materiał wideo, w którym w oparciu o technologię AI wygenerowano rozmowę pomiędzy Tadeuszem Sznukiem i Arturem Baranowskim. Nikt jednak wcześniej nie spytał uczestników "1 z 10"o zgodę na wykorzystanie ich wizerunku, co wywołało ogromną awanturę. Do sprawy odniósł się w rozmowie z Interią radca prawny - Przemysław Juściński. Lechia Gdańsk usunęła później kontrowersyjny materiał, zamieszczając w sieci krótki komunikat. - Popełniliśmy błąd i rozumiemy, jak ważna jest ochrona prywatności oraz szanujemy prawa innych do decydowania o tym, w jaki sposób i kiedy ich wizerunek jest używany publicznie - czytamy w nim. Głos zabrał także za pośrednictwem mediów społecznościowych prezes Korony Kielce - Łukasz Jabłoński. Robert Lewandowski w ogniu krytyki, problemy Polaka. Bezwzględna diagnoza po meczu FC Barcelona Cristiano Ronaldo "mówi" o... Zagłębiu Lubin. Akcja klubu z Ekstraklasy Teraz filmik ze znaną postacią w roli głównej postanowiło zamieścić w swoich mediach społecznościowych Zagłębie Lubin, które w piątkowym meczu Ekstraklasy pokonało 2:0 ŁKS. Wybór padł na nie byle kogo, bo samego... Cristiano Ronaldo. Na nagraniu przedstawiony jest wywiad z Portugalczykiem, do którego dodano napisy, w których pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki wypowiada się na temat "Miedziowych" i zachęca kibiców do licznego wypełnienia trybun. - W tym momencie najważniejszy dla mnie jest mecz z Legią. Chciałbym znów zobaczyć stadiony pełne ludzi, bo to wyjątkowy moment. Wszyscy ci kibice, każdy w szaliku Zagłębia. To z pewnością coś, co każdy kibic Zagłębia chciałby znów zobaczyć. Mam tylko ogromną nadzieję, że kibice staną na wysokości zadania. Tak jak potrafią - "mówi" na opublikowanym nagraniu Cristiano Ronaldo.