Interia zaprasza na tekstową relację na żywo z tego meczu Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne "Biała Gwiazda" jeszcze nie wygrała spotkania w tym roku. Z pracą musiał więc pożegnać się trener Franciszek Smuda, a kolejny raz szansę poprowadzenia Wisły dostał były piłkarz tego klubu Kazimierz Moskal. Nowy szkoleniowiec zaczął dobrze, ponieważ zremisował na wyjeździe z mistrzem Polski Legią Warszawa 2-2, a niewiele zabrakło, by krakowianie wywieźli ze stolicy trzy punkty, bo gola, po samobójczym trafieniu Bobana Jovicia, stracili w samej końcówce meczu. W obozie "Białej Gwiazdy" zdają sobie sprawę ze znaczenia sobotnich derbów. "Wydaje mi się, że przed meczem derbowym chyba jednak nie trzeba nikogo specjalnie mobilizować . Każdy z nas wie, jak ważne i prestiżowe jest to dla nas spotkanie, uważam, że każdy będzie gotowy na sto procent" - powiedział kapitan Arkadiusz Głowacki, cytowany przez internetową stronę Wisły. Podobnie sądzą przy Kałuży. "Każdy wie, że to nie jest zwykły mecz. Kibice i piłkarze z niecierpliwością czekają na to spotkanie. Mam nadzieję, że zagramy najlepiej, jak się da, i odniesiemy zwycięstwo" - stwierdził na oficjalnej stronie Cracovii Miroslav Czovilo, który był bohaterem jesiennych derbów, kiedy zdobył jedyną bramkę. "Mamy swoje powody, aby chcieć się mocno zrewanżować Cracovii za to, co stało się przy Kałuży. Tamten wynik mocno nam doskwiera aż do dzisiaj. Nasza sytuacja w tabeli i ostatnie wyniki, pomijając mecz w Warszawie, powodują, że musimy bardzo mocno starać się o zdobycie trzech punktów i jesteśmy na to gotowi" - dodał Głowacki. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy