Watzke po raz kolejny przekonywał, że latem podjął słuszną decyzję, gdy zablokował transfer polskiego napastnika. Lewandowski był już jedną nogą w Bayernie, ale ostatecznie pozostał w Borussii. "To była absolutnie dobra decyzja. Strzelił dla nas ważne gole, pracował nieprawdopodobnie ciężko. Jest zawodnikiem, jakiego latem nie bylibyśmy w stanie zastąpić przy naszych możliwościach finansowych" - skomentował Watzke, którego cytuje goal.com. Borussia stoi przed koniecznością pozyskania wartościowego napastnika, co jednak nie będzie proste, zwłaszcza że w ostatnim czasie właśnie snajperzy mają największe wzięcie na rynku transferowym. Dyrektor sportowy BVB zdradził jednak, że w klubie szykowany jest inny wariant zastąpienia "Lewego". Według niego miejsce Polaka w ataku zajmie albo Marco Reus, albo Pierre-Emerick Aubameyang. "Obaj grali jako napastnicy w swoich dawnych klubach" - argumentował Watzke. Dyrektor Borussii przyznał, że na razie nie udało mu się osiągnąć porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu przez Ilkaya Guendogana. Hiszpańskie media twierdzą, że pomocnik Borussii zamierza przenieść się do Realu Madryt. Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy