Zespół Borussii Dortmund bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała drugie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 59 starć zespół Borussii Dortmund wygrał 23 razy i zanotował 16 porażek oraz 20 remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Pod koniec pierwszej połowy piłkarze VfL Bochum nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Sebastian Polter. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu VfL Bochum. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Borussia Dortmund: Nicowi Schulzowi w 57. i Matsowi Hummelsowi w 58. minucie. Trener VfL Bochum wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Silvère'a Ganvoulę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Sebastian Polter. W 68. minucie Marius Wolf został zmieniony przez Thorgana Hazarda. W tej samej minucie trener Borussii Dortmund postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Mahmouda Dahouda. Na boisko wszedł Julian Brandt, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Zespołowi gości w końcu udało się pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu wynikało, że ta bramka im się należała. Było już osiem celnych strzałów na bramkę przeciwnika i w końcu piłka wpadła do siatki. Bramkę na 1-1 w 85. minucie zdobył Julian Brandt. Asystę zaliczył Erling Haaland. W doliczonej czwartej minucie pojedynku kartkę otrzymał Dan-Axel Zagadou z drużyny gości. Dwie minuty później w jedenastce VfL Bochum doszło do zmiany. Armel Bella-Kotchap wszedł za Konstantinosa Stafylidisa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Borussii Dortmund w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Jedenastka Borussii Dortmund zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Borussii Dortmund pokazał trzy żółte. Drużyna VfL Bochum w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższy wtorek jedenastka VfL Bochum będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie DSC Arminia Bielefeld. Natomiast w środę SpVgg Greuther Fürth zagra z drużyną Borussii Dortmund na jej terenie.