Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Łukasz Piszczek rozegrał całe spotkanie w barwach BVB (w 75. minucie został ukarany żółtą kartką), a Jakub Błaszczykowski wszedł na boisko w 69. minucie. Wicemistrzowie Niemiec ostro rozpoczęli starcie z rywalem, który zamyka tabelę. W pierwszych dwunastu minutach dwukrotnie gospodarzy uratował świetnymi interwencjami Sven Ulreich. Najpierw strzelał Kevin Kampl, a po chwili główkował Nuri Sahin. Za trzecim razem Pierre-Emerick Aubameyang umieścił piłkę w bramce, ale sędzia gola nie uznał, bo Gabończyk był na spalonym. Aubameyang dopiął swego w 25. minucie po akcji Marco Reusa i podaniu Shinjiego Kagawy. Pięć minut później sędzia podyktował rzut karny po faulu Sahina, a Florian Klein precyzyjnym strzałem wyrównał. Borussia szybko odzyskała prowadzenie, bo Ilkay Guendogan łatwo poradził sobie z obrońcami i wykorzystał okazję. Piłkarze Borussii wypracowali sporo dobrych okazji w drugiej połowie, ale bardzo często dawali złapać się w pułapkę ofsajdową. Dwie minuty przed końcem prosty techniczny błąd popełnił Timo Baumgartl i Marco Reus pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Emocje były jednak do końca, bo w doliczonym czasie gry gospodarze zdobyli kontaktowego gola po rzucie rożnym i główce Georga Niedermeiera. Stracony gol rozwścieczył Juergena Kloppa, ale jego piłkarze utrzymali jednobramkową zaliczkę do ostatniego gwizdka. VfB Stuttgart - Borussia Dortmund 2-3 (1-2) Zobacz raport meczowy