Bundesliga - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę Kamiński, który regularnie występował na początku sezonu, doznał kontuzji kostki w połowie października w meczu z FC Koeln. 25-latek narzekał na uraz więzadeł w kostce i z tego powodu opuścił ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski. Pod koniec listopada wrócił do treningów, a w piątek trener Hannes Wolf zdecydował się na niego postawić. Polski zawodnik nie występował długo, a ekipa zaczęła prezentować się słabiej niż wcześniej. Teraz do Stuttgartu przyjechał zawsze mocny Bayer Leverkusen, który na dodatek nie przegrał żadnego z ostatnich dziewięciu spotkań. Gospodarze nie grali źle, ale przyjezdni byli zdecydowanie bardziej skuteczni. W 20. minucie świetną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Leon Bailey. Jamajski napastnik gości idealnie zagrał do zaledwie 18-letniego Kaia Havertza. Niemiec nie miał problemów z pokonaniem golkipera Stuttgartu. Blisko młodego zawodnika był Kamiński, ale mimo rozpaczliwych prób nie był w stanie go zatrzymać. Po zmianie stron najlepszą okazję dla miejscowych miał Emiliano Insua, który krótko po przerwie strzelił mocno, ale dobrze zachował się Bernd Leno. Argentyński pomocnik w 61. minucie jeszcze raz próbował zaskoczyć golkipera z Leverskusen, ale bez powodzenia. Wyraźnie oszczędzany przez trenera Kamiński występował do 68. minuty. Nieco ponad dziesięć minut później gospodarzom nadzieję na remis odebrał Lars Bender. Niemiecki pomocnik wykorzystał znakomite dośrodkowanie z rzutu rożnego Baileya. Jamajski gracz zanotował zatem drugą asystę. Piłkarze VfB próbowali jeszcze strzelić honorowego gola, ale nie byli w stanie. Dzięki tej wygranej Bayer awansował na czwarte miejsce w tabeli. Ma na koncie 24 punkty. Ekipa ze Stuttgartu zajmuje 13. miejsce i ma siedem punktów mniej niż piątkowy rywal. srogi VfB Stuttgart - Bayer Leverkusen 0-2 (0-1) Bramki: 0-1 Havertz (20.) 0-2 Bender (80.) Zobacz raport meczowy