Jedenastka VfB Stuttgart przed meczem zajmowała 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 26 meczów drużyna VfB Stuttgart wygrała 11 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz sześć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie sędzia pokazał kartkę Aarónowi Martínowi z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników VfB Stuttgart w 21. minucie spotkania, gdy Hiroki Ito strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Orel Mangala. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany Orel Mangala, piłkarz VfB Stuttgart. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 38. minucie bramkę wyrównującą zdobył Alexander Hack. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Jean-Paul Boëtius. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół VfB Stuttgart przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie Borna Sosa dał prowadzenie swojej jedenastce. Po raz kolejny asystę zanotował Orel Mangala. W 63. minucie Philipp Förster został zmieniony przez Nikolasa Terkelsena. W tej samej minucie w drużynie VfB Stuttgart doszło do zmiany. Mateo Klimowicz wszedł za Orela Mangalę. Niedługo później trener FSV Mainz 05 postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Anton Stach, a murawę opuścił David Nemeth. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze FSV Mainz 05: Marcus Ingvartsen, Ádám Szalai, Kevin Stöger, a na ich miejsce weszli Karim Onisiwo, Jonathan Burkardt, Leandro Barreiro. Po chwili trener VfB Stuttgart postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Omara Marmousha wszedł Pascal Stenzel, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie VfB Stuttgart utrzymać prowadzenie. W 85. minucie w zespole VfB Stuttgart doszło do zmiany. Silas Katompa wszedł za Roberta Massima. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej drugiej minucie starcia, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Bornie Sosie i Jeanowi-Paulowi Boëtiusowi. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Drużyna FSV Mainz 05 zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia ukarał żółtymi kartkami dwóch zawodników VfB Stuttgart. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Piłkarze gości dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. 4 grudnia jedenastka FSV Mainz 05 rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie VfL Wolfsburg. Natomiast 5 grudnia Hertha Berlin zagra z drużyną VfB Stuttgart na jej terenie.