Drużyna Vfl Wolfsburg (”Wilki”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała drugą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Zespół ”Wilków” wygrał aż 12 razy, zremisował siedem, a przegrał tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Wilków” w 25. minucie spotkania, gdy Ridle Baku zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Maximilian Philipp. Zawodnicy gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W drugiej minucie doliczonego czasu gola wyrównującego strzelił Andrej Kramarić. Przy strzeleniu gola pomagał Christopher Jeffrey. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 50. minucie arbiter pokazał kartkę Pavelowi Kaderabkowi z drużyny gospodarzy. W 69. minucie Ihlas Bebou zastąpił Georginia Ruttera. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole ”Wieśniaków” doszło do zmiany. Jacob Bruun wszedł za Sargisa Adamyana. Trzeba było trochę poczekać, aby Christoph Baumgartner wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Wieśniaków”, zdobywając kolejną bramkę w 73. minucie starcia. W następstwie utraty bramki trener Vfl Wolfsburg postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Maximiliana Philippa i na pole gry wprowadził napastnika Giana-Lucę Waldschmidta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w zespole ”Wilków” doszło do zmiany. Lukas Nmecha wszedł za Ridle'a Baku. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 78. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Florianowi Grillitschowi i Maximilianowi Arnoldowi. Chwilę później trener TSG Hoffenheim postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Christopha Baumgartnera wszedł Kevin Ufuoma, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi TSG Hoffenheim utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi TSG Hoffenheim udało się strzelić gola i wygrać. Na 10 minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Jérôme Roussillon, piłkarz gości. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka TSG Hoffenheim, strzelając kolejnego gola. W 81. minucie wpakował piłkę do siatki rywali Pavel Kaderabek. W 83. minucie Jérôme Roussillon został zmieniony przez Sebastiaana Bornauwa, co miało wzmocnić drużynę Vfl Wolfsburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kevina Vogta na Stefana Poscha oraz Floriana Grillitscha na Dennisa Geigera. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka ”Wilków” w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 2 października drużyna ”Wilków” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Borussia VfL Moenchengladbach. Tego samego dnia VfB Stuttgart 1893 będzie gościć jedenastkę TSG Hoffenheim.