Do tej pory Julian Nagelsmann był związany kontraktem z firmą Nike. Teraz jednak postanowił przejść "pod skrzydła" innego odzieżowego giganta i związał się umową z Adidasem. Aby coś takiego mogło dojść do skutku, niemiecki trener musiał zapłacić karę umowną, która, jak poinformował "Sport Bild" wyniosła aż 150 tysięcy euro!Z takiego rozwiązania zadowoleni są na pewno jego nowi szefowie. Adidas jest nie tylko partnerem sprzętowym Bayernu Monachium, ale też i udziałowcem klubu i jak informują dziennikarze, w gabinetach w stolicy Bawarii powitano decyzję Nagelsmanna z wyraźnym zadowoleniem, bo do tej pory można było mówić o swego rodzaju konflikcie interesów.KK