Kontrakt niemieckiego trenera z PSG ma być ważny do 2021 roku. Jak przekonuje sport.sky.de, szefowie Bayernu kontaktowali się z Tuchelem. Chcieli wysondować, czy są szanse na to, żeby już teraz mógł przenieść się do Monachium, a jeśli nie, to czy będzie dostępny po zakończeniu sezonu. Odpowiedź z obozu Tuchela nie była jednak dla nich pomyślna. W tym momencie nie ma żadnych szans na zmianę klubu, a jego dostępność latem uzależniona będzie od wyników sportowych jego obecnej drużyny. Teraz możliwość transferu jednoznacznie publicznie odrzucił sam trener. - Nie interesuje mnie to, bo jestem trenerem PSG. Mój kontrakt będzie ważny także w przyszłym sezonie. Nie mogę więc myśleć o innym klubie - skomentował Tuchel podczas konferencji prasowej przed środowym meczem z Club Brugge w Lidze Mistrzów. Gra Bayernu nie przekonuje na początku sezonu. Wprawdzie był nawet liderem Bundesligi, ale gdyby nie wyśmienita forma strzelecka Roberta Lewandowskiego, to do zmiany trenera zapewne doszłoby znacznie wcześniej. Niko Kovacz stracił pracę w minioną niedzielę, dzień po upokarzającym laniu w meczu z Eintrachtem Frankfurt 1-5. Drużynę ma prowadzić jego dotychczasowy asystent Hansi Flick, ale nie ma wątpliwości, że jest to jedynie opcja tymczasowa. Szef Bayernu Uli Hoeness zapowiedział, że chce rozwiązać kwestię nowego trenera w ciągu trzech najbliższych tygodni. Bundesliga: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz MZ