W niedzielę oba kluby doszły do porozumienia w sprawie transferu. Wcześniej spekulowano o przejściu Alcantary do Manchesteru United. Jednak zawodnik wybrał Bayern ze względu na trenera Josepa Guardiolę, z którym pracował w hiszpańskim klubie. Guardiola potwierdził, że chce ściągnąć do Bayernu Thiago Alcantarę w czwartek. "Tak, mam taką nadzieję, ale nie wiem, czy uda się tego dokonać. Thiago przekonał mnie do siebie, kiedy pracowaliśmy razem w Barcelonie. Rozmawiałem o tym z Karlem-Heinzem Rummenigge (prezes Bayernu - przyp. red) i Matthiasem Sammerem (dyrektor sportowy Bayernu - przyp. red). Podzielają mój punkt widzenia i wiedzą, dlaczego chcę go pozyskać. Albo ściągniemy Thiago albo już nikt do nas nie dołączy" - zaznaczył Guardiola. "Thiago był największym życzeniem naszego nowego trenera. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się doprowadzić do końca tego wielkiego transferu. On jest fantastycznym graczem z ogromnymi perspektywami" - powiedział Rummenigge."Thiago jest znakomitym piłkarzem. On może grać nawet na pięciu różnych pozycjach. Jego silną stroną jest gra jeden na jeden. Doskonale znam jego walory" - mówił szkoleniowiec Bawarczyków.Według medialnych doniesień, Thiago chciałby zarabiać w Bayernie 4 miliony euro rocznie lub 77 tysięcy euro tygodniowo. Początkowo gracza Barcelony nie kusiła perspektywa przeprowadzki do Monachium z powodu dużej liczby klasowych pomocników w Bayernie. Guardiola jednak zapewnił go, że będzie regularnie występował w podstawowym składzie, a żeby zrobić mu miejsce przesunie Javi Martineza na środek obrony."Nikt nie chce odchodzić z Barcelony, nawet jeśli nie gra zbyt dużo. On chce grać i dlatego proponuję mu zmianę otoczenia. Javi Martinez może występować na środku obrony. Doskonale radził sobie na tej pozycji w Athletic Bilbao" - stwierdził Guardiola. W sobotę Barcelona zagra towarzysko na PGE Arenie z Lechią Gdańsk. Cztery dni później "Duma Katalonii" spotka się w sparingu w... Monachium z Bayernem. Alcantara został wybrany najlepszym piłkarzem czerwcowych mistrzostw Europy do lat 21. W finałowym meczu z Włochami strzelił trzy bramki (4-2). Urodził się we włoskim Bari i jest synem mistrza świata z 1994 roku Brazylijczyka Mazinho i byłej siatkarki Valerii Alcantary. Młodszy brat Thiago - Rafinha, także występuje na pozycji pomocnika i gra w rezerwach Barcelony. Bayern w zakończonym sezonie zdobył mistrzostwo Bundesligi, Puchar Niemiec oraz triumfował w Lidze Mistrzów, wygrywając w finale 2-1 z Borussią Dortmund.