Tydzień po tym, jak piłkarze Bayernu zapewnili sobie piąte z rzędu mistrzostwo Niemiec, w Monachium liczą na efektowne zwycięstwo z najsłabszym zespołem ligi. Tymczasem Fritsch podkreśla, że jest pod wrażeniem ostatnich wyników drużyny Torstena Fringsa (trzy zwycięstwa z rzędu) i przekonuje, że dla jego zespołu możliwość gry z gigantami europejskiej piłki to prawdziwy zaszczyt. "Przy naszych możliwościach gra w Bundeslidze jest zawsze przygodą i wyzwaniem" - powiedział Fritsch w wywiadzie dla "Die Welt". Prezydent SV Darmstadt 1898 przypomniał, że pod względem finansowym jego klub dzieli przepaść od innych w niemieckiej ekstraklasie. Podkreślił, że jego drużyna wyceniana jest na ok. 25 mln euro, podczas gdy zespoły plasujące się w środku tabeli mają składy warte 70-80 mln, a Bayern 360 mln. "Właściwie powinniśmy przegrać 0-18" - wyliczył Fritsch. "Widać więc, że jesteśmy bardzo zadowoleni z tego sezonu. Czasami w sportach zespołowych osiąga się więcej niż mogłyby sugerować fakty" - powiedział. Bayern w poprzednim spotkaniu rozbił VfL Wolfsburg 6-0 na wyjeździe, więc "kopciuszek" Bundesligi nie liczy na taryfę ulgową. Piłkarzom SV Darmstadt 1898 jeszcze nie udało się pokonać Bayernu, choć w grudniu ubiegłego roku przegrali zaledwie 0-1 i to po golu straconym ze stałego fragmentu gry. Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę MZ