W poprzednim sezonie Bayern zdominował Bundesligę. Drugą w tabeli Borussię Dortmund wyprzedził aż o 25 punktów. Po przyjściu trenera Pepa Guardioli i letnich transferach, klub z Bawarii wydaje się jeszcze mocniejszy. "Jeśli zespół zdobywa trzy trofea, to pojawia się tendencja, aby spocząć i trochę się wyluzować. Naszym największym wyzwaniem jest to, by zadbać, aby nic takiego się nie wydarzyło" - podkreślił Hoeness w wywiadzie dla "Bilda". "Istnieje ryzyko samozadowolenia, kiedy jesteś na szczycie. Nie możemy pozwolić, aby pokonały nas nasze sukcesy. Samozadowolenie jest naszym największym rywalem" - przekonywał niegdyś znakomity piłkarz, a obecnie szef mistrza Niemiec. Hoeness odniósł się także do obaw wyrażanych przez obserwatorów niemieckiej piłki, którzy twierdzą, że dominacja Bawarczyków sprawi, że Bundesliga straci na atrakcyjności. "Nie sądzę, że nowy sezon będzie tak jednostronny, jak niektórzy się obawiają - powiedział. - Dortmund znów będzie walczył o tytuł do końca i jest to rola, która najlepiej do nich pasuje. Jeśli się rozluźnimy, to zaryzykujemy porażkę, choć nie obawiam się tego".