Mecz zaczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. Wszystko przez kibiców z Dortmundu, którzy rzucili na boisko kilka rac. Sędzia Knut Kircher odesłał piłkarzy do tunelu i czekał, aż na trybunach zapanuje spokój. Fanów BVB do porządku próbował przywołać Roman Weidenfeller. Chyba pomogło, bo więcej rac na murawę już nie poleciało. Borussia przeważała i po kwadransie gry prowadziła 1-0. Henrich Mchitarjan dograł na prawą stronę pola karnego do Marco Reusa, ten zgrał przed bramkę, a Pierre-Emerick Aubameyang z bliskiej odległości bez trudu pokonał Timo Hildebranda. Wicemistrzowie Niemiec mogli podwyższyć prowadzenie, ale bramkarz Schalke spisywał się bez zarzutu. Hildebrand z wyczuciem zatrzymał przed polem karnym rozpędzonego Reusa, a następnie obronił strzały Roberta Lewandowskiego i Aubameyanga. Goście prezentowali się o klasę lepiej, ale w 30. minucie mogli stracić bramkę. Neven Subotić trafił w nogę Christiana Fuchsa i sędzia bez chwili zawahania wskazał na rzut karny. Piłkę 11 metrów przed bramką BVB ustawił Kevin-Prince Boateng, ale przegrał pojedynek z Weidenfellerem! Zamiast wyrównującego gola dla Schalke, padł - na początku drugiej połowy - drugi gol dla Borussii. Mchitarjan mimo asysty dwóch rywali odegrał przed polem karnym do Nuriego Sahina, a ten huknął z 18 metrów obok bezradnego Hildebranda. W 60. minucie za spowodowanie karnego zrehabilitował się Subotić. Stoper finalistów ostatniej edycji Ligi Mistrzów w ostatniej chwili zablokował w polu karnym Adama Szalaia. Nieco później na boisku zameldował się Max Meyer i błyskawicznie dał się we znaki obronie BVB! Utalentowany 18-latek minął Suboticia i dograł do Szalaia. Jego strzał z siedmiu metrów obronił Weidenfeller, ale wobec dobitki Meyera był już bez szans. Równie imponujące wejście co Meyer zaliczył Jakub Błaszczykowski. Kapitan reprezentacji Polski 180 sekund po tym, jak zameldował się na placu gry uderzył z kilkunastu metrów podwyższając na 3-1 dla Borussii. Bramkę wypracował Mchitarjan, który przejął piłkę na własnej połowie i przebiegł z nią kilkadziesiąt metrów mijając kolejnych rywali, zanim odegrał do niepilnowanego Błaszczykowskiego. Więcej bramek na Veltins Arenie już nie padło. Borussia wygrała prestiżowe derby Zagłębia Ruhry z Schalke 3-1. Na szczególne słowa uznania, oprócz strzelców bramek, zapracował Mchitarjan - był mózgiem zespołu, a akcja po której padł trzeci gol dla BVB była z najwyższej półki. Jak oceniasz mecz i grę Polaków? Schalke 04 Gelsenkirchen - Borussia Dortmund 1-3 (0-1) Bramki: 0-1 Pierre-Emerick Aubameyang (14.), 0-2 Nuri Sahin (51.), 1-2 Max Meyer (63.), 1-3 Jakub Błaszczykowski (74.). Autor: Dariusz Jaroń Raport meczowy SCHALKE - BORUSSIA: Zapis relacji NA ŻYWOZobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Bundesligi