Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Schalke 04 (”Czeladnicy”) znajduje się na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to jedenastka Bayernu Monachium (”Bawarczycy”) zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 99 pojedynków zespół ”Bawarczyków” wygrał 53 razy i zanotował 18 porażek oraz 28 remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bayernu Monachium w 33. minucie spotkania, gdy Thomas Mueller strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Joshua Kimmich. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Bayernu Monachium. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Bayernu Monachium, zdobywając kolejną bramkę. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski. To już dwudzieste trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki ponownie pomagał Joshua Kimmich. W 64. minucie za Serge'a Gnabrego wszedł Jamal Musiala. W tej samej minucie Leroy Sané został zmieniony przez Kingsleya Comana, a za Alphonsa Daviesa wszedł na boisko Lucas Hernández, co miało wzmocnić drużynę Bayernu Monachium. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Matthewa Hoppego na Nassima Boujellaba. Trener Schalke 04 wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Alessandra Schöpfa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Amine Harit. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Matija Nastasić z drużyny gospodarzy. W tej samej minucie w jedenastce Bayernu Monachium doszło do zmiany. Eric Choupo-Moting wszedł za Roberta Lewandowskiego. W 84. minucie sędzia ukarał kartką Jerome'a Boatenga, zawodnika Bayernu Monachium. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia Thomas Mueller ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 0-3. Asystę przy golu po raz trzeci zanotował Joshua Kimmich. Prawie natychmiast David Alaba wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bayernu Monachium, zdobywając kolejną bramkę w 90. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Kingsleya Comana. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-4. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Drużyna ”Czeladników” w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Bayernu Monachium zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Tego samego dnia Werder Brema będzie rywalem zespołu Schalke 04 w meczu, który odbędzie się w Bremie.