Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 32 spotkania drużyna Eintrachtu Frankfurt (”Orły”) wygrała 13 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to ”Orłe” otworzyli wynik. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Amin Younes. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu zanotował Djibril Sow. Wysiłki podejmowane przez zespół SC Freiburg w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie bramkę wyrównującą zdobył Roland Sallai. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ermedin Demirović. W 40. minucie sędzia pokazał kartkę Aymenowi Barkokowi, piłkarzowi gości. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na drugą połowę jedenastka ”Orłego” wyszła w zmienionym składzie, za Aymena Barkoka wszedł Daichi Kamada. W 53. minucie arbiter przyznał kartkę Lucasowi Hölerowi z SC Freiburg. W 58. minucie Lucas Höler zastąpił Nilsa Petersena. W tej samej minucie trener SC Freiburg postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Jeong Woo-Yeong, a murawę opuścił Roland Sallai. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SC Freiburg w 63. minucie spotkania, gdy Nils Petersen strzelił drugiego gola. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 65. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Tucie i Ermedinowi Demiroviciowi. W następstwie utraty gola trener ”Orłych” postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił obrońcę Makota Hasebego i na pole gry wprowadził napastnika Lukę Jovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastki zdołały zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w drużynie SC Freiburg doszło do zmiany. Yannik Keitel wszedł za Janika Haberera. W 75. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik SC Freiburg Keven Schlotterbeck. Między 80. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze SC Freiburg: Lukas Kübler, Ermedin Demirović, na ich miejsce weszli: Lino Tempelmann, Dominique Heintz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Almamego Tourégo, Amina Younesa zajęli: Timothy Chandler, Ajdin Hrustic. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku arbiter ukarał kartkami Manuela Guldego ze SC Freiburg oraz Lukę Jovicia z zespołu gości. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga drużyny Eintrachtu Frankfurt w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast drużyna Eintrachtu Frankfurt w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka ”Orłego” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie DSC Arminia Bielefeld. Tego samego dnia VfB Stuttgart 1893 zagra z jedenastką SC Freiburg na jej terenie.