Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Eintrachtu Frankfurt (”Orły”) przebywa na dole tabeli zajmując 14. miejsce, za to drużyna SC Freiburg zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 34 mecze zespół Eintrachtu Frankfurt wygrał 14 razy i zanotował 13 porażek oraz siedem remisów. Już w pierwszych minutach jedenastka SC Freiburg próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Wysiłki podejmowane przez zespół ”Orłów” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 34. minucie bramkę zdobył Jesper Grænge. Drużyna SC Freiburg ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół ”Orłów”, zdobywając kolejną bramkę. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Filip Kostić. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Trener SC Freiburg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Kevin Schade, a murawę opuścił Nico Schlotterbeck. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Eintracht Frankfurt: Timothy'emu Chandlerowi w 49. i Tucie w 53. minucie. W 65. minucie Timothy Chandler został zmieniony przez Almamy'ego Tourégo. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Eintracht Frankfurt: Almamy'emu Tourému w 69. i Kevinowi Trappowi w 73. minucie. W 69. minucie Maximilian Eggestein został zmieniony przez Janika Haberera, a za Jeong Woo-Yeonga wszedł na boisko Roland Sallai, co miało wzmocnić jedenastkę SC Freiburg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohametha Sowa na Sebastiana Rodego. Trener Eintrachtu Frankfurt wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ragnara Achego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Jesper Grænge. W 85. minucie Rafael Borré został zmieniony przez Stefana Ilsankera, co miało wzmocnić zespół ”Orłów”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lukasa Küblera na Noah Weißhaupta oraz Vincenza Grifa na Ermedina Demirovicia. Przewaga jedenastki SC Freiburg w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter nie ukarał zawodników SC Freiburg żadną kartką, natomiast piłkarzom Eintrachtu Frankfurt pokazał cztery żółte. Jedenastka SC Freiburg w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna ”Orłów” w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę zespół SC Freiburg rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie VfL Bochum 1848. Natomiast 28 listopada 1. FC Union Berlin zagra z jedenastką Eintrachtu Frankfurt na jej terenie.