Jedenastka FC Koeln przed meczem zajmowała 15. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 28 pojedynków drużyna FC Koeln wygrała 12 razy i zanotowała 11 porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Ermedin Demirović wywołał eksplozję radości wśród kibiców SC Freiburg , zdobywając bramkę w 18. minucie pojedynku. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka SC Freiburg, strzelając kolejnego gola. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Nicolas Höfler. Na drugą połowę zespół FC Koeln wyszedł w zmienionym składzie, za Ondreja Dudę, Saliha Özcana weszli Jan Thielmann, Elvis Rexhbecaj. W 57. minucie za Jorge Merégo wszedł Jannes-Kilian Horn. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Roland Sallai. Przy strzeleniu gola pomagał Ermedin Demirović. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie SC Freiburg doszło do zmiany. Lucas Höler wszedł za Rolanda Sallaiego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Freiburg w 69. minucie spotkania, gdy Philipp Lienhart zdobył czwartą bramkę. Po raz kolejny w zdobyciu bramki pomógł Ermedin Demirović. Chwilę później trener FC Koeln postanowił wzmocnić linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Anthony'ego Modeste'a. Na boisko wszedł Toluwalase Arokodare, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. A trener SC Freiburg wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jeong Woo-Yeonga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Vincenzo Grifo. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejną bramkę. W 75. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Nils Petersen, Lino Tempelmann, a na ich miejsce weszli Ermedin Demirović, Lukas Kübler. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SC Freiburg w 79. minucie spotkania, gdy Lucas Höler strzelił piątego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Christiana Guentera. W 80. minucie Manuel Gulde został zmieniony przez Dominique'a Heintza, co miało wzmocnić zespół SC Freiburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ismaila Jakobsa na Rafaela Czichosa. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 5-0. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. 16 stycznia zespół FC Koeln rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Hertha Berlin. Natomiast 17 stycznia Bayern Monachium będzie przeciwnikiem jedenastki SC Freiburg w meczu, który odbędzie się w Monachium.