Robert Lewandowski, który przez kilka tygodni pauzował z powodu urazu, wrócił na boisko w ostatniej kolejce Bundesligi i zdobył honorową bramkę dla Bayernu w przegranym wyjazdowym starciu z FSV Mainz. Polaka dzielą już tylko cztery trafienia od wyrównania legendarnego rekordu Gerda Muellera, który w jednym sezonie zdobył aż 40 bramek w Bundeslidze. Bundesliga: Robert Lewandowski miał dodatkowy trening Jak poinformowali dziennikarze "Bilda" Polak jest niezwykle zdeterminowany, by odzyskać dyspozycję sprzed kontuzji i nawet w wolny dzień, który piłkarze mistrzów Niemiec dostali od swojego sztabu szkoleniowego, postanowił odbyć dodatkowy trening. W godzinnych zajęciach biegowych i strzeleckich towarzyszyli mu Serge Gnabry i Malik Tillman. Przed Lewandowskim trzy spotkania ligowe. Polak ciężko trenuje, żeby być do nich jak najlepiej przygotowany. Rekord Muellera, który wydawał się absolutnie poza zasięgiem, jest bardzo blisko i taka okazja może się więcej nie powtórzyć. Z jednej strony cztery trafienia to nie mało, ale z drugiej polski snajper przyzwyczaił nas do tego, że strzela jak na zawołanie. I z całą pewnością stać go nie tylko na wyrównanie, ale i na pobicie tego niesamowitego osiągnięcia.KK