"Lewy" zdobył jedenaście goli, w tym trzy z rzutów karnych. W wywiadzie dla "Bilda" przyznaje jednak, że powinien strzelić ich więcej. "To nie tylko mój problem, ale całej drużyny" - przyznał napastnik Borussii Dortmund. Lewandowski podkreśla, że dwunastopunktowa strata do prowadzącego Bayernu i pięciopunktowa do wicelidera - Bayeru Leverkusen w dużej mierze jest efektem braku skuteczności. "Straciliśmy sporo punktów nie dlatego, że graliśmy słabo, ale ponieważ zmarnowaliśmy wiele okazji do zdobycia goli" - ocenił napastnik BVB. Jego słowa potwierdza niemiecka gazeta, której dziennikarze wyliczyli, że spośród wszystkich zespołów Bundesligi piłkarze Borussii oddali najwięcej strzałów na bramkę rywali - 297, z których aż 260 nie przyniosło efektu. Lewandowski zapytany, czy Borussia może jeszcze uratować sezon ligowy mimo sporej straty do Bayernu i Bayeru, odparł: "Koniecznie musimy rozpocząć serię zwycięstw i to od najbliższego meczu z Herthą. Nie możemy pozwolić sobie na gubienie kolejnych punktów". Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy