Po krótkim urlopie w Dubaju, gdzie Lewandowski wraz z żoną oraz innymi polskimi piłkarzami Wojciechem Szczęsnym i Sławomirem Peszką ze swoimi połówkami, spędzili Sylwestra, pozostały już tylko wspomnienia. Supersnajper Bayernu Monachium i kapitan reprezentacji Polski w czwartek wrócił do zajęć, o czym poinformował na swoim oficjalnym koncie w mediach społecznościowym. Na zdjęciu widać, że w przerwie od zajęć nie zapomniał o profesjonalizmie, o czym świadczy nienaganna sylwetka. "Lewy" wiedział, że nie może sobie pozwolić na żadne zaległości, bo rozpoczęty w Katarze obóz przygotowawczy zaczął się z wysokiego "c". 30-latek przekonał się o tym na własnej skórze, o czym donosi prowadzone w języku angielskim konto Bayernu na Twitterze, dołączając materiał wideo. Widać na nim leżącego na murawie polskiego napastnika, który jest opatrywany przez sztab medyczny. "Trening jest coraz bardziej intensywny. Lewandowski upadł po jednym ze starć, ale wszystko było w porządku i mógł kontynuować zajęcia" - czytamy w krótkim opisie. Po chwili widać, jak snajper monachijczyków wstał z murawy o własnych siłach. Bawarczycy w stolicy Kataru, Doha przebywają od piątku. Do treningów powrócili Corentin Tolisso i James Rodriguez, a po absencji na pierwszych zajęciach do dyspozycji Kovacza jest już Mats Hummels. Art