Były trener RB Lipsk i Hoffenheim poprowadzi Bawarczyków dopiero od nowego sezonu, ale już przygotowuje się do zbliżającej się kampanii. Za Naglesmannem rozmowy m.in. z Joshuą Kimmichem i Leonem Goretzką, czyli dwoma bardzo ważnymi ogniwami Bayernu.Wygląda na to, że 33-letni szkoleniowiec będzie chciał wprowadzić w Bayernie drugą podstawową taktykę. Obok dobrze funkcjonującego 4-3-3, Die Roten mają teraz grać również w schemacie, w którym występuje trzech obrońców. Nagelsmann wciąż zastanawia się nad wyborem konkretnej taktyki, a rozważa w tym kontekście dwie opcje: 3-5-2 i 3-4-3. W nowym zestawieniu pewne miejsce mają mieć Lucas Hernandez oraz Dayot Upamecano, sprowadzony w obecnym okienku transferowym z RB Lipsk. To również dobra informacja dla Alphonso Daviesa, który wydaje się być stworzony do roli wahadłowego. Co ciekawe, po drugiej stronie boisko podobne zadania miałby pełnić... Serge Gnabry. To zupełnie inne podejście niż to zastosowane przez selekcjonera reprezentacji Niemiec. W pierwszym meczu Euro 2020 Joachim Loew desygnował bowiem na prawe wahadło Joachima Kimmicha, a Gnabry wystąpił jako... "fałszywy" środkowy napastnik. Bayern wciąż rozgląda się jednak za potencjalnym wzmocnieniem na prawą stronę boiska. Kandydatem ma być Noussair Mazraoui, który ostatni sezon spędził w drużynie Ajaxu Amsterdam. Portal transfermarkt wycenia Marokańczyka na 17 milionów euro.RF