Bundesliga: wyniki, terminarz, strzelcy, goleKiedy w maju Lipsk pędził po wicemistrzostwo, na Stadionie Olimpijskim w Berlinie rozbił Herthę 4-1. Dodatkowo w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu zwyciężył na wyjeździe 2-0. Ale w niedzielę Hertha otworzyła nowy rozdział w historii bojów z rywalem z Lipska, wygrywając z nim po raz pierwszy. Takiej dramaturgii w meczach między tymi drużynami jeszcze nie było. Festiwal strzelecki fantastycznym strzałem w okienko już w piątej minucie otworzył Davie Selke. Na piłkarzy z Berlina sędzia szybko wylał jednak kubeł zimnej wody, gdy już po kilkudziesięciu sekundach chyba trochę za szybko wyrzucił z boiska obrońcę Jordana Torunarighę. Osłabiona Hertha nie tylko się nie podłamała, ale wręcz rozkwitła. Kibice RB Lipsk w najczarniejszych snach nie wyobrażali sobie, że ich ulubieńcy stracą jeszcze dwa gole, grając 11 na 10. Kibice w Lipsku przecierali oczy ze zdumienia, już gdy w 31. minucie Salomon Kalou wykorzystał precyzyjną centrę z wolnego Valentino Lazaro. Kiedy w 51. minucie Selke strzelił na 3-0, stadion dosłownie zamarł. Zszokowani piłkarze gospodarzy dali radę odpowiedzieć tylko dwoma golami. W 68. minucie piłkę do siatki skierował Willi Orban, a już po upływie 90. minuty kontaktową bramkę zdobył Marcel Halstenberg. Na uniknięcie kompromitacji Lipskowi zabrakło czasu. łup RB Lipsk - Hertha Berlin 2-3 (0-2) Bramki: 0-1 Davie Selke (5.) 0-2 Salomon Kalou (31.) 0-3 Davie Selke (51.) 1-3 Willi Orban (68.) 2-3 Marcel Halstenberg (90.)