Do skandalu doszło w poniedziałkowym meczu 1. rundy piłkarskiego Pucharu Niemiec VfL Osnabrueck - RB Lipsk. Spotkanie przerwano w 71. minucie po tym, jak sędzia Martin Petersen został trafiony w głowę zapalniczką rzuconą z trybun. Z pierwszych informacji wynika, że arbiter nie odniósł poważnych obrażeń. Oba zespoły zostały odesłane przez niego do szatni. W momencie przerwania zawodów gospodarze prowadzili 1:0 po golu zdobytym już w 21. sekundzie (Halil Savran). VfL Osnabrueck to trzecioligowy klub, RB Lipsk występuje w drugiej lidze. Dzień wcześniej Robert Lewandowski zdobył gola dla Bayernu Monachium w wygranym na wyjeździe 3:1 meczu z piątoligowym zespołem FC Noetingen. Awans do kolejnej fazy Pucharu Niemiec wywalczyła też m.in. Borussia Dortmund, która z Łukaszem Piszczkiem w składzie pokonała na wyjeździe trzecioligowy Chemnitzer FC 2:0. W kadrze BVB zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego.