Od przegranej Realu Madryt w finale Pucharu Króla dyskusja nad potencjalną zmianą na ławce trenerskiej "Królewskich" przybrała na intensywności. Dotychczasowy szkoleniowiec ekipy z Madrytu - Carlo Ancelotti - sukcesywnie traci bowiem zaufanie kibiców Realu, którzy nie potrafią przeboleć niezadowalającej dyspozycji swoich ulubieńców. Kluczowym kandydatem, który miałby zastąpić włoskiego szkoleniowca, jest legendarny piłkarz "Los Blancos" Xabi Alonso. Nie jest to jednak operacja łatwa, bowiem Hiszpan wciąż jest trenerem obecnego mistrza Niemiec Bayeru Leverkusen. To właśnie między innymi dzięki myśli taktycznej 43-latka niemiecki zespół osiągnął niebagatelny sukces, kończąc poprzednią edycję Bundesligi jako niepokonany lider tabeli. Dlatego też co rusz możemy się natknąć na nowe doniesienia, aktualizujące temat zmiany na ławce trenerskiej niemieckiego giganta. Erik ten Hag głównym kandydatem do objęcia posady trenerskiej Leverkusen 1 maja pojawiły się kolejne niespodziewane doniesienia w tym temacie. Jak podaje niemiecki portal "kicker.de", głównym kandydatem rozpatrywanym przez władze klubu z Leverkusen jest... Erik ten Hag. "Od czwartkowego wieczora pojawiało się coraz więcej sygnałów i informacji o tym, że kwestia zatrudnienia trenera po Xabim Alonso, została już praktycznie rozstrzygnięta jeszcze przed oficjalną rozłąką ze starym trenerem. Wybranym kandydatem ma być Erik ten Hag. [...]. Bayer nie tylko wybrał swojego głównego kandydata, ale mówi się również, że poczynił znaczne postępy w rozmowach, a być może nawet osiągnął porozumienie z Holendrem" - piszą niemieccy dziennikarze. Poprzednim klubem, trenowanym przez ten Haga był Manchester United. Holenderski szkoleniowiec nie zawojował Premier League, choć warto podkreślić, że podczas swojej dwuletniej przygody zdołał wywalczyć z "Czerwonymi Diabłami" Puchar Anglii oraz Puchar Ligi Angielskiej, a w debiutanckim sezonie jego drużyna zakończyła ligowe zmagania na 3. miejscu w tabeli. Decyzja o odejściu Xabiego Alonso z dnia na dzień zdaje się coraz bardziej pewna. Zarówno klub z Madrytu, jak i ekipa z Leverkusen budują już podwaliny pod zmianę swoich sztabów szkoleniowych. Dla "Królewskich" kluczową kwestią jest, aby nowy trener rozpoczął pracę z drużyną możliwie jak najwcześniej, by miał w ten sposób czas na wypracowanie nowych rozwiązań, które pomogą "Królewskim" podczas zbliżających się Klubowych Mistrzostw Świata. Legendarny gracz Realu Madryt wydaje się być człowiekiem z odpowiednimi papierami na to stanowisko. W swojej niedługiej karierze trenerskiej zdołał on osiągnąć naprawdę wiele, w tym między innymi: mistrzostwo Bundesligi, Puchar Niemiec oraz Superpuchar Niemiec, a wszystko to w niespełna 2 lata od objęcia posady szkoleniowca Bayeru Leverkusen.