Paryski klub chciał pozyskać dwóch zawodników mistrza Niemiec - Jerome'a Boatenga i Renato Sanchesa. Bayern otrzymał oferty dotyczące obu piłkarzy, ale sposób w jaki zajmował się sprawą Henrique, sprawił, że do umowy nie doszło. - Dam małą radę Paris Saint-Germain. Powinni znaleźć sobie nowego dyrektora sportowego - wypalił Hoeness. - Ten facet nie buduje właściwego wizerunku. Jeśli PSG chce stać się klubem światowej klasy, to nie może pozwolić sobie na posiadanie takiego dyrektora sportowego - dowodził Hoeness. Szef Bayernu powiedział, że Henriquez fatalnie zachowywał się podczas negocjacji w przypadku obu piłkarzy, ale nie zdradził szczegółów. Zdenerwowany na władze PSG był także dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidżić. - Nie chcę nikogo obrażać, ale powiem, że nie można robić takich rzeczy Bayernowi Monachium. Zwłaszcza, jeśli chodzi o piłkarza takiego pokroju - skomentował. Mirosz